W Belleville, na skraju rozległego kompleksu komunalnej zabudowy mieszkaniowej, w miejscu po opuszczonych terenach sportowych, znajdujemy teraz abstrakcyjny obiekt – po części ogród, po części statek kosmiczny z filmu science fiction. Pofałdowana, mosiężna powierzchnia zachodniej elewacji odzwierciedla rytm rapowego wideo, który wnet zostanie zastąpiony ziemistą patyną. To jest żłobek, ale dla tutejszych mieszkańców jest to element krajobrazu, zaprojektowany tak, aby starzał się z gracją.
Zamknięty teren, który może się otworzyć, jeżeli spojrzysz na niego optymistyczne?
Żłobek nie jest widoczny od strony ulicy: daszek zaznacza wejście, które wprowadza do wnętrza pasażu przechodzącego przez budynki położone przy ulicy. Będąc już wewnątrz, dzieci mogą zapomnieć o budynkach, przez które przeszły, ponieważ pomieszczenia otwierają się na dziedziniec. Żłobek jest usytuowany na jednym poziomie, wyartykułowany bryłami w formie "skrzynek", usystematyzowany, wentylowany, oświetlony poprzez centralny świetlik. Od tej strony fasada nie jest już tajemnicza i dzieci mogą rozpoznać wyłaniające się ze ściany "skrzynki": szatnię czy sypialnię.
Czy budynek musi udowadniać swoje walory środowiskowe?
Zwarty projekt i bardzo dobre oświetlenie naturalne, charakterystyka energetyczna zewnętrznej powłoki budynku, krotność wymiany powietrza, materiały…nic nie jest zagwarantowane. Większość rozwiązań nie jest widocznych, niektóre mają charakter techniczny (napędzane silnikiem otwieranie żaluzji, technologia zapewnienia hydroizolacji budynku…), lub są formą kompromisu z ograniczeniami działki: budynek jest zlokalizowany nad istniejącym parkingiem podziemnym – materiały takie jak stal i drewno były dostarczane od strony ulicy przez rodzaj przejścia wykonanego w budynku. Lekka konstrukcja oznaczała, że istniejąca infrastruktura nie wymagała wzmocnień; jest to niewidoczna oszczędność pieniędzy, ale także szarej energii, która zwiększa ślad węglowy budynku. Zielony dach jest tu emblematyczny – przywołuje to, co już wiemy (wykorzystanie wody deszczowej, bioróżnorodność) oraz to, czego się uczymy (nawadnianie i przeciwdziałanie efektowi miejskiej wyspy ciepła), ale w jeszcze większym stopniu niż proekologiczna manifestacja mówi on o bardzo silnym powiązaniu między architekturą i roślinnością, co czasami tworzy piękno.